Ostatnio dosyć głośno się zrobiło w temacie cwanictwa, oferujących kursy czy szkolenia na temat e-biznesu. Jak nie dać się wykiwać i nie utopić czasem dużych pieniędzy.
Namnożyło nam się oj namnozyło, od około pół roku, różnych trenerów, szkoleniowców, asów marketingu, internetowych milionerów i podobnej maści ludzi oferujących na swoich blogach, stronach, cms-ach, szkolenia, kursy, webinary za kasę. Prawdziwy urodzaj.
Kto i co się za tym kryje? Jak kupić wartościowe materiały i skąd wiedzieć co jest dobre a co be? Owszem są cwaniacy chcący za wszelką cenę zarobić, są też jednak profesjonaliści, oferujący uczciwie rzetelną wiedzę.
Wiadomo że osoba poważnie myśląca o otwarciu własnego biznesu w internecie, raczej nie będzie uganiać się po stronach internetowych w poszukiwaniu informacji: jak np: zbudować sklep internetowy, jak założyć firmę hostingową-oferującą też domeny, jak uruchomić portal np: aukcyjny lub inny. Czy oferujący budowę czy pozycjonowanie stron www.
Taki ktoś zatrudni sobie odpowiednich fachowców, którzy uruchomią jego biznes profesjonalnie.
Pozostaje jednak liczna grupa osób które nie dysponują wiedzą, gotówką ani nawet pomysłem na biznes, najczęściej są to młodzi ludzie, często wprowadzeni w błąd przez wyćwiczonych w copywritingu(reklamie pisanej), cwaniaków mamiących ich możliwościami szybkiego wzbogacenia się i do tego przy minimalnym lub wręcz żadnym nakładzie pracy z ich strony.
Oferuje się tym ludziom "tajne/poufne, tajemnice, sekrety" i tym podobne bzdury aby tylko nakłonić ich do zakupu jakiegoś poradnika czy szkolenia, który w szczątkowy sposób przekazuje poszukiwaną porcję informacji.
Niestety nie ma w Polsce takich normalnych, szkół e-biznesu z prawdziwego zdarzenia. Jest tylko wolna amerykanka. Szkolący(niby trenerzy), aby uwiarygodnić swoje rzekomo mistrzowskie opanowanie tematu, często pokazują wydruki z kont bankowych.
Ponoć dżentelmeni nie mówią o pieniądzach a już na pewno nie pokazują ile ich mają konkurencji. Zarzuca się tym którzy nie zarobili przysłowiowego miliona że nie mają prawa uczyć skoro nic nie zarobili.
Nauczyciele i wykładowcy wzystkich szkól łączcie się i marsz do śmietnika, bo nic nie zarabiacie na swojej wiedzy!!!
A od dawno jest wiadomo że dobry trener nie musi być mistrzem sportu, czy olimpijskim w dyscyplinie w ktorej szkoli.
Wiedza na temat e-biznesu jest tak rozległa, składa się z tylu pod tematów że gdyby ktoś pokusił się o zebranie jej w jednej książce, to taka książka musiała by liczyć kilka tysięcy stron.
E-biznes przypomina tabliczkę czekolady, czy też skomplikowaną maszynę składającą się z wielu elementów, nie ma więc mowy o szybkim uruchomieniu e-biznesu - jak niektórzy twierdzą "od zaraz zaczniesz zarabiac".
Jest to długi czaso i energochłonny proces. Sama nauka z czego składa się e-biznes, powinna zajmować od trzech miesięcy do pół roku i to minimum. Następny etap to wdrożenie tej wiedzy. Nie ma żadnych super-systemów zarabiania.
Jest tylko machina którą trzeba mozolnie najpierw sobie przyswoić a następnie wdrożyć.
Zanim kupisz cokolwiek: kurs, szkolenie, czy inne materiały(Cd,DvD), filmiki z YouTube, najpierw poznaj w teorii, wszystkie zagadnienia związane z Twoim biznesem w internecie, który chcesz uruchomić.
Zapisz się na darmowe szkolenia - jednak nie więcej jak dwa,trzy naraz. Nie dostaniesz kociokwiku od nadmiaru wiedzy.
Wiedz że czasopisma komputerowe często wydają specjalne poradniki obok swoich normalnych. Kosztują, a jakże ale masz pewność że wiedza jest perfekcyjna.
Jednak te poradniki z racji swoich ograniczeń nie są w stanie przekazać Tobie wszystkiego, podobnie jak większość kursów czy szkoleń w internecie. Po prostu zbyt potężny material do przyswojenia i opanowania. Stąd takie rozbicie na mniejsze tematy.
Jeżeli osoba, na szkolenie której jesteś zapisany posiada jawne dane kontaktowe, imię, nazwisko, adres e-mail( ale nie xx2z@coś.tam, tylko pełne imięnazwisko@cos.tam , to taka osoba może wzbudzać zaufanie. Dobrze GG, Skype, telefon.
Jednak zanim coś kupisz, postaraj się o pisemne potwierdzenie możliwości zwrotu produktu, w przypadku Twojego niezadowolenia z niego, czy też jego wady .Np:niemożliwości ściągnięcia na dysk Twojego komputera materiału czy prezentacji Video.
Cena Tobie oferowana:
Jest to niestety spory problem. Jest ona ustalana najczęściej pod sprzedającego, raczej mało ma współnego z ilością i jakością materiału.
Czasami materiał na którym Tobie szczególnie zależy, możesz otrzymać jako bonus za darmo lub po obniżonej cenie, czasami może być wręcz odwrotnie. Na to nie ma reguły ani recepty.
Staraj się nie kupować ze stronek przechwytujących czy ofertowych, jeżeli nie znasz ich autora. Jeżeli jednak taka strona posiada dane kontaktowe do autora, to upewnij się jak wyżej potem dopiero ewentualnie kup.
Nie daj się nabrać na reklamy typu tajne, nieznane, darmowe, skuteczne, niezawodne, system itp. To tylko chwyty reklamowe by rozbudzić w Tobie chęć zakupu, czasami byle czego.
Cały e-biznes opiera się na tych samych podstawach w każdej dziedzinie czy to sklep czy blog, portal informacyjny czy usługi.
Sam w całości jest systemem(jego wszystkie składniki), ale ani tajnym ani sekretnym, po prostu normalnym instrumentem którym należy nauczyć się posługiwać czytaj dalej...
Wajs Mariusz
(Coopernik)
www.nasz-ebiznes.coopernik.pl/
http://remontuj.coopernik.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz